Comarch: Po rynku niemieckim przyszedł czas na inwestycje we Francji
-
- Piotr Waszczuk,
- 31.01.2012, godz. 13:36
Francja już teraz jest drugim po Niemczech największych rynkiem eksportowym firmy Comarch. Planowane są jednak szeroko zakrojone inwestycje mające na celu umocnienie wizerunku firmy Comarch jako silnego dostawcy rozwiązań informatycznych. Silna pozycja we Francji ma ułatwić m.in. ekspansję na inne rynki zagraniczne.
Na rynku francuskim działalność Comarchu sięga przełomu 2003 i 2004 roku. Początkowo spółka zależna krakowskiego producenta koncentrowała się na obsłudze klientów z sektora telekomunikacyjnego. Przez kilka lat najważniejszych klientem Comarchu na rynku francuskim był Auchan Telecom. Świadcząca usługi telekomunikacyjne spółka zależna sieci Auchan korzysta m.in. z systemu billingowego krakowskiego dostawcy. Zdaniem przedstawicieli spółki Comarch SAS obecnie planowany jest intensywny rozwój oferty oraz umocnienie pozycji na rynku niemieckim. Obok rozwiązań klasy ERP - tutaj trzonem oferty Comarch SAS jest zlokalizowana na potrzeby rynku francuskiego wersja systemu Comarch Altum - oferowane są również systemy lojalnościowe i rozwiązania EDI, a także kompleksowe usługi związane z dzierżawą centrum danych.
"Jedynym rozsądnym kierunkiem rozwoju jest budowanie wizerunku w drodze akwizycji. Prawdopodobna jest więc ta sama ścieżka rozwoju, co na rynku niemieckim, ale przełożona na realia francuskie" - dodaje Jacek Mikus, wiceprezes francuskiej spółki Comarch SAS odpowiedzialny za działalność sprzedażową. Przypomnijmy, w 2008 roku do Grupy Comarch dołączyła niemiecka spółka SoftM Software und Beratung. Wkrótce stała się ona podstawą działalności krakowskiego producenta na rynku niemieckim. Do oferty Comarchu włączony został również rozwijany wcześniej przez inżynierów SoftM system klasy ERP znany pod nazwą Semiramis. "Umocnienie wizerunku marki Comarch w Niemczech pomogło także na innych rynkach zagranicznych. Od kilku lat spotykamy się z większą rozpoznawalnością marki. Zwykle jest ona jednak kojarzona właśnie z rynkiem niemieckim" - mówi Jacek Mikus. We Francji powstać ma również centrum danych Comarchu. Jacek Mikus przyznaje, że podobne plany pojawiały się już w przeszłości, ale zostały przesunięte w czasie ze względu na trudną sytuację gospodarczą.
Zobacz również:
Wedle zapowiedzi spółka Comarch SAS będzie koncentrować działalność przede wszystkim na obsłudze sektorów sprzedaży detalicznej, FMCG i motoryzacyjnej oraz dostawców usług telekomunikacyjnych. "We Francji budżety projektów informatycznych są wielokrotnie większe niż w Polsce. Zdecydowanie dłuższy jest też proces wyboru dostawcy. Wynika to głównie ze skali projektów - w końcu we Francji mieszczą się m.in. siedziby wielu koncernów z branży kosmetycznej, czy retail" - mówi Jacek Mikus. Według niego działalność na rynku francuskim może stanowić punkt wyjścia do realizacji projektów na skalę międzynarodową. Jacek Mikus przyznaje jednak, że francuski rynek IT jest mocno konkurencyjny. "Musimy mierzyć się ze znanymi dostawcami, którzy swoją pozycję budowali przez lata" - podkreśla Jacek Mikus. W budowaniu marki na rynku francuskim pomóc ma m.in. partnerstwo z klubem piłkarskim AS Nancy-Lorraine. Partnerstwo przewiduje m.in. współpracę wizerunkową. Piłkarze francuskiego klubu rozegrali pierwszy mecz w koszulkach z logo Comarch w połowie stycznia. Działalność klubu wspierać będzie również system lojalnościowy Comarch Loyalty Management.
