Najważniejsze instalacje automatycznie przełączyły się na zasilanie awaryjne. Niektóre z nich zostały wyłączone i przygotowane do ponownego rozruchu, inne zaś - jak system chłodzenia ciekłego amoniaku - zasilane są za pomocą agregatów prądotwórczych. Co ciekawe, Zakłady Chemiczne Police posiadają na swoim terenie dwie elektrociepłownie. Do ich uruchomienia potrzebne jest jednak zewnętrzne zasilanie. Przedstawiciele firmy zapewniają, że sytuacja została opanowana i realizowany jest plan awaryjny.

Środowisko informatyczne Zakładów Chemicznych Police jest zorganizowane na zasadach klastra geograficznego. Poszczególne, współpracujące ze sobą systemy są umieszczone w niezależnych lokalizacjach na terenie zakładu. W przypadku niegroźnych awarii w przeszłości systemy były w stanie utrzymać ciągłość działania. Jednak w obecnej sytuacji niemożliwe jest podtrzymanie całego systemu IT. Przedstawiciele firmy szacują, że - o ile ponowne uruchomienie systemów informatycznych ZCh Police potrwa ok. godziny - to przywrócenie pełnej sprawności zakładu produkcyjnego zajmie co najmniej kilkanaście godzin.

Telekomunikacja

Awaria zasilania w okolicach Szczecina spowodowała także poważne problemy z komunikacją. W niektórych miejscach nie działają telefony komórkowe z powodu braku zasilania stacji bazowych. Przepustowość sieci jest zaś dość mała w pozostałych rejonach. W centrum miasta działają co prawda wszystkie cztery sieci, chociaż niekiedy są poważnie przeciążone.

Problemy z pracą telefonii komórkowej dotyczą nie tylko zasilania samych stacji bazowych, ale także łącz do transmisji danych. Użytkownicy tego typu usług mają poważne problemy, gdyż przepustowość sieci GSM nie wystarcza do normalnej pracy tych usług z maksymalną wydajnością. Niektórzy użytkownicy korzystają z telefonii satelitarnej (GlobalStar, Iridium), zaś przenośne telefony analogowe NMT (nadal często wykorzystywane) pracują przy wykorzystaniu odległych od rejonu awarii stacji bazowych.

Telekomunikacja Polska podaje, że centrale telefoniczne działają na zasilaniu rezerwowym. Nie ma problemów z obsługą podstawowych usług, takich jak telefonia analogowa. Mogą jednak nie działać centrale zakładowe oraz niektóre trakty wewnątrz firm wymagające zasilania z sieci elektroenergetycznej, a także lokalne telefony bezprzewodowe. Problemy mogą być też z łączami radiowymi. W przypadku przedsiębiorstw wykorzystujących małe centrale telefoniczne, pracownicy podłączają jeden telefon do linii miejskiej.

Z kablowymi przewodowymi łączami internetowymi jest różnie. Lokalni dostawcy przeważnie nie świadczą usług, podobnie są problemy z dostępem do sieci szkieletowej. Przedstawiciele Exatela zapewniają, że ich sieć pracuje przy pełnej wydajności łącz. Ponieważ nie wszystkie są podwieszane na słupach wysokiego napięcia, nawet w przypadku awarii linii wysokiego napięcia, sieć powinna działać. Obecnie sieć Exatela w okolicach Szczecina pracuje na zasilaniu akumulatorowym. Jeśli do godziny 13:00 zasilanie zostanie wznowione, nie powinno być żadnych utrudnień w pracy sieci tego operatora - zapewnia firma.